Drugi samochód Audi A4 Avant, tym razem w wersji B8 po liftingu, to kolejny etap współpracy z samochodami koncernu Volkswagen i dwulitrowym silnikiem diesla. To także kontynuacja przygody z A4 w wersji Avant. Tym razem także zakupiony samochód pochodził z Niemiec, był samochodem służbowym i jako samochód 4-letni miał przebieg ponad 150 tys. km. Stan techniczny samochodu był jednak nienaganny. Nawet kolejne 30 tys. dodane przeze mnie nie wpłnęła negatywnie na jego stan. Tym razem poziom komfortu przekroczył stan wysoki. Już poprzedni model był dla mnie "z kosmosu", teraz jest jeszcze lepiej. Ilość elektroniki, która ułatwia prowadzenie samochodu może onieśmielać. Tempomat, system Start-Stop, elektroniczny hamulec ręczny, uruchamianie silnika kontrolowane przez system samochodu (w tym kontrola obrotów przy zimnym silniku), automatycznie dopasowujące się do otoczenia światła i wycieraczki ... tak można wymieniać jeszcze długo. Samochodem jeżdżę dużo, jeżdżę w długie trasy. I po raz pierwszy od dłuższego czasu czuję przyjemność z takiej jazdy. Oby jak najdłużej to trwało.

Z Audi A4 wiąże się kilka moich wspomnień:

• Samochód w leasingu i rozwiązanie umowy
• Równocześnie prywatny i służbowy
• Reakcja ludzi na sylwetkę samochodu
• Prestiż zawodowy u kontrahentów
• Wakacje w Polsce - pierwszy raz na dłużej Mazury
• Nawet do kombi z boxem nie da się włożyć wszystkiego
• Ostatnia jazda z małżonką
• Bezawaryjny samochód - 180 tys. przebiegu bez usterek
• Wyjazd z dziećmi do Austrii
• Kolejny zagraniczny mandat, kolejny raz w Austrii
• Włamanie do samochodu i problemy ze sterownikami auta
• Wysokie koszty utrzymania samochodu
• Fotelik z przodu i ciągła walka z dziećmi
• Trzy miesiące naprawy samochodu
• Rozwiązanie leasingu i odzyskanie środków